Zamierzchłe czasy...

Najstarsze źródła historyczne jakie znaleziono na terenie Załubic i okolic pochodzą z IX wieku. Były to skorupy gliniane, narzędzia kamienne pochodzące według archeologów z cmentarzyska pogańskiego. W XIV wieku ta część Mazowsza, ze względu na pokrywające ją wielkie puszcze, nazywała się Mazowszem Leśnym. Pierwsi osadnicy to drobna szlachta mazowiecka oraz wolni kmiecie. Otrzymywali oni od księcia  duże obszary puszczy, na bardzo dogodnych warunkach, bez jakichkolwiek czynszów ,  na lat dwadzieścia i więcej, jednakże z obowiązkiem  karczowania lasów, zakładania stałych osad  i stawania do walki w razie potrzeby.

Pierwsze znane dokumenty o Załubicach pochodzą z XIV wieku. W jednym z nich Jan Książę Mazowiecki, potwierdza w roku 1386 sprzedaż wsi Załubice za 90 grzywien. W tym samym roku, Książę Jan zezwolił na zmianę prawa lokacyjnego Załubic z polskiego na prawo chełmińskie, dające możliwość szerokiego samorządu oraz uprawiania rzemiosła. Chodziło między innymi o plecenie koszy z łubów, które dzisiaj nazywamy łubiankami. Stąd, jak można przypuszczać, pochodzi nazwa wsi Załubice.

W czasach późniejszych, Załubice stały się własnością klasztoru kanoników regularnych laterańskich w Czerwińsku, jednego z najbogatszych na Mazowszu. Opat Czerwiński oddawał wieś w tzw. zarząd, pobierając od zarządców czynsz. W 1580 roku Załubice miały sześć i pół łana ziemi uprawnej, to jest około 200 hektarów, 2 zagrody i młyn. W czasie spisu w Królestwie Polskim w 1827 roku , wieś liczyła 28 zagród i około 200 mieszkańców - była gminą w powiecie stanisławowskim, miała młyn, karczmę, browar i kuźnię. W 1895 roku liczba mieszkańców wzrosła do ponad 330, a obszar ziemi do 605 mórg, to jest przeszło 300 hektarów.

W czasie spisu przeprowadzonego w 1921 roku w Załubicach były 43 nieruchomości, 45 budynków mieszkalnych, w których mieszkały 74 rodziny liczące łącznie około 300 osób. Areał ziemi uprawnej wynosił 591 mórg. Załubice  należały wtedy do gminy Małopole i powiatu Radzymin.

Na wschodnim skraju wsi znajdowały się zabudowania folwarku  Załubice. Centralny punkt stanowił dwór, który został spalony prawdopodobnie po I wojnie światowej. Budynki gospodarcze, stajnie. obory, chlewnie i stodoły przetrwały nieco dłużej. Najdłużej zachowały się czworaki - budynki mieszkalne dla służby folwarcznej. Część tych budynków spłonęła w okresie międzywojennym, część zaś dopiero w czasie wielkiego pożaru jesienią 1944 roku. Folwark Załubice był jak na warunki mazowieckie dużym folwarkiem - liczył 1300 mórg.

 11 sierpnia 1929 roku wybuchł w Załubicach groźny pożar, który doszczętnie strawił zabudowania pięciu gospodarstw. Spłonęły kolejno stojące obok siebie obejścia od Stankiewiczów w Nowych Załubicach do Pałaszewskich w Starych Załubicach. Z ludzkiej biedy zrodziła się wola utworzenia we wsi Ochotniczej Straży Pożarnej, o którą już w 1919 roku zabiegał  tutejszy nauczyciel Wacław Mierzanowski. Pierwszym naczelnikiem Ochotniczej  Straży Pożarnej został mistrz murarski Roman Redlin.

Po zbudowaniu w Starych Załubicach remizy strażackiej w 1934 roku, zaczęto organizować  różnego rodzaju  imprezy okolicznościowe oraz zabawy w specjalnie na ten cel przygotowanej sali widowiskowej.  Były to imprezy publiczne z prawdziwego zdarzenia, organizowane z dużym  rozmachem, z bufetem  oraz  orkiestrą. Niechlubną kartą na owych zabawach zapisały się częste bójki do jakich dochodziło, pomiędzy tutejszymi mieszkańcami a grupą chłopców z Radzymina.

W pobliżu Załubic miejscem osiedlenia kolonistów niemieckich była wieś Dąbrowa. Koloniści zajmowali się głównie hodowlą bydła. Byli  na ogół dobrymi sąsiadami, choć starali się separować od otoczenia polskiego. W 1921 roku liczba kolonistów w Dąbrowie wynosiła około100 osób. Przed wybuchem wojny znaczna część Niemców opuściła Dąbrowę, sprzedając swoje gospodarstwa - pozostali, po wejściu niemieckiej okupacji, stali się funkcjonariuszami niemieckich urzędów okupacyjnych.

 

Autor tekstu: Beata SKÓRA