Mykonos jest jedną z częściej odwiedzanych wysp greckich, należy do archipelagu Cyklady. To miejsce idealne dla miłośników żeglarstwa i sportów wodnych ze względu na wiejące tu silne wiatry.
Stolicą wyspy jest miasteczko o tej samej nazwie z uroczym portem pełnym kolorowych łódek i luksusowych jachtów. Zbudowane w typowo śródziemnomorskim stylu białe domki, ozdobione kwiatami okiennice, wąskie, kręte uliczki i mnóstwo romantycznych zakątków. Gdyby nie oszałamiająca chwilami architektura, liczne plaże i kaplice, doskonałe sklepy i bujne życie nocne, ta nieduża, błękitno-biała wyspa byłaby miejscem dość ponurym. Ziemia jest tu skalista, prawie nie ma drzew, niewiele zabytków, a mimo to ludzie ciągną tutaj tysiącami. Dlaczego? Dlatego, że Mykonos umiała pokazać się od najlepszej strony. Pozbawiona naturalnych atutów, uczyniła ze swych poszarpanych skał turystyczną atrakcję, która spodobała się cudzoziemcom mimo, że jest tu drożej niż na innych wyspach. Miasto Mykonos słynie z legendarnych barów, występów transwestytów, sklepów z futrami i biżuterią oraz wytwornych restauracji.
O świcie, lokalnego kolorytu przydają mu rybacy sprzedający świeże ryby, o które walczą z pelikanem Petrosem. Nieco później ulice znów należą do turystów. Na horyzoncie lśnią luksusowe liniowce, których pasażerowie przypływają na zakupy, a po kilku godzinach niechętnie wracają ponaglani dźwiękiem syren, obładowani baranimi skórami i złotymi bransoletami.
Mykonos warto odwiedzić szczególnie w sierpniu, gdyż w tym właśnie miesiącu obchodzone są liczne święta i odpusty.
Nadesłała Ewa Jabłońska (październik 2015 r.)